Inaczej, ponieważ w miseczce, przemieszane, pokrojone, doprawione, podane :))
Uwielbiam połączenie pomidorów, mozzarelli i bazylii - do tego dobra oliwa i cytryna. Caprese robię na różne sposoby - bardziej elegancko gdzie wszystko jest oddzielnie (tradycyjnie), albo przekładam plastry pomidora plastrami mozzarelli i polewam sosem bazyliowym (przepis zamieszczę przy pierwszej nadarzającej się okazji), albo właśnie tak jak dzisiaj - na szybko wszystko w jednym worku.
Efekt smakowy jest bardzo dobry z tej prostej przyczyny, że smaki są przemieszane i przechodzą między sobą - jedząc czujemy wszystkie smaki razem a nie oddzielnie :))
Polecam ten sposób.